Aktywnie po zdrowie

Co kryją parówki?

O parówkach można powiedzieć wiele, lecz niestety niezbyt wiele dobrego. Spora część mitów dotyczących ich zawartości jest oczywiście przesadzona, ale niejednokrotnie wyrób traktowany przez nas jak wędlina ma z mięsem bardzo mało wspólnego. Nie jest to też produkt lekkostrawny ani dietetyczny.

Parówki wciąż często goszczą na naszych stołach. To jedna z ulubionych wędlin wśród dzieci, zwłaszcza podana pod postacią hot-doga. Jak zatem wybrać dobrą parówkę?

Wyrób mięsopodobny?

Parówka jest (a raczej powinna być) homogenizowanym wyrobem mięsnym. „Oznacza to, że surowiec mięsny stanowi ponad 50% ogólnego składu parówki – tłumaczy Aleksandra Koper, specjalista ds. żywienia z Fundacji BOŚ. – Wysokiej jakości parówki będą go zawierać ok. 80%". Zatem parówka drobiowa powinna składać się w większości z mięsa drobiowego, wieprzowa – wieprzowego, a cielęca – cielęcego. Niestety, zwłaszcza w ostatnim przypadku, nieuczciwi producenci nie stosują się do tej reguły. Warto uważnie czytać etykiety parówek lub zapytać o ich skład ekspedientkę mięsnego stoiska. Surowiec, którego procentowa zawartość w wyrobie jest największa, będzie znajdował się na pierwszym miejscu. „Uważajmy na określenie (w skrócie MOM lub MDOM, gdzie D oznacza drobiowe) – podpowiada Aleksandra Koper. – Są to rozdrobnione najtańsze surowce, np. korpusy drobiowe, kostki i skóry, które według norm Unii Europejskiej nie są mięsem".

Jakie polepszacze?

Co jeszcze możemy znaleźć w składzie przerobionego na jednolitą masę wkładu parówki? Z reguły tłuszcze i wodę. Często także tzw. emulsję (czyli zmielone surowe skórki), której zawartość nie powinna przekroczyć 10%. Niestety parówki są także nafaszerowane całą gamą poprawiających ich kolor, konsystencję i smak ulepszaczy. „Jeśli chodzi o dietę dzieci szczególnie niebezpieczne są używane przez producentów fosforany (E450-E452), gdyż powodują pęcznienie białka umożliwiając dodanie do parówek większej ilości wody – przestrzega Aleksandra Koper – W organizmie człowieka utrudniają one przyswajanie wapnia, tak istotnego dla rozwoju najmłodszych". Zasadniczo im większa zawartość sztucznych substancji, tym więcej wątpliwości możemy mieć co do mięsnego składu parówki. Najlepiej kupować parówki bez polepszaczy, produkowane przez niewielkie, rodzinne zakłady mięsne. „Dla poprawienia konsystencji parówek stosuje się też substancje naturalne, takie jak: skrobię, kaszę mannę czy białko sojowe – opowiada pani Aleksandra. – Same w sobie nie są one szkodliwe, należy jednak zawsze uważnie przejrzeć skład parówek pod kątem posiadanej alergii".

Co cennego jest w parówce?

Oczywiście im więcej mięsa znajdzie się w składzie parówki, tym więcej w niej cennego dla organizmu białka. W porównaniu z innymi produktami mięsnymi parówki mają jednak stosunkowo małą zawartość białka, a większą tłuszczu. Wrażenie lekkiego posiłku jest więc tylko złudzeniem. „Parówki dla dzieci bywają wzbogacone witaminami, ale pamiętajmy, że lepszym źródeł witamin są zawsze owoce i warzywa" – podsumowuje Aleksandra Koper. Zwolennicy parówek chwalą je za dobry smak i niską cenę. Jednak to właśnie po cenie najłatwiej jest rozpoznać jakość wyrobu, więc jeśli skusimy się na domowej roboty hot-doga, nie wybierajmy parówek najtańszych.