Zdecydowanie gatunek ludzki zaliczyć można do stworzeń żyjących w stadach, tworzących społeczeństwo, dążących do założenia rodziny i posiadania potomstwa. Patrząc na człowieka w tak prosty sposób dostrzegamy to, że w zasadzie mało kto lubi przebywać w samotności. Cenimy sobie obecność bliskiej nam rodziny lub przyjaciół. Zwracamy uwagę na to z kim pracujemy, czy osoby z którymi dzielimy miejsce pracy są przez nas tolerowane czy ich obecność lekko nam przeszkadza. Zadziwiające jest więc stwierdzenie, że przebywanie w samotności (oczywiście jakiś czas, a nie całe życie) niesie za sobą pewne plusy.
Eksperci twierdzą, że samotność odczuwana jest przez człowieka podobnie jak cierpienie. Gdy samotność zaczyna nam dokuczać w mózgu zachodzą procesy identyczne jak wtedy gdy coś nas boli. Głownie oddziałuje na nas hormon stresu – kortyzol, który wydzielany jest przez korę nadnerczy. Jednak w wyniku przeprowadzanych badań okazało się, że kortyzol jest również odpowiedzialny za pomoc w przystosowaniu się do stresu i odpowiednią reakcję na problemy życia codziennego do których zaliczyć możemy chociażby samotność.
Tak naprawdę człowiek, który przez dłuższy czas żył w samotności jest w stanie dostrzec jakiekolwiek jej zalety dopiero z perspektywy czasu. Samotność jest dla nas przykra i przytłaczająca, dlatego też nie jesteśmy w stanie dostrzec plusów jakie może za sobą nieść. Jest ona niezbędna gdy chcemy znaleźć sami w sobie własnego przyjaciela i gdy chcemy słuchać głosu własnej duszy, pozwala nam się skupić, zastanowić nad wieloma kwestiami czy podjąć odpowiednie i przemyślane decyzje. Istotne jest też, aby znać granicę między „dobrą”, a „złą” samotnością. Ta druga ma na nas bardzo negatywny wpływ i nie mija mimo czasu spędzanego wśród ludzi dlatego za pozytywną uznawana jest ta krótkotrwała, natomiast inaczej jest w przypadku chronicznej samotności.
Duża część osób nie jest do końca świadoma tego, że dokucza im bycie samotnym. Takie osoby najczęściej „uciekają” w media społecznościowe, gdzie liczba znajomych na chociażby Facebooku daje im poczucie odmienne niż ich faktyczny stan. Mając sporą ilość znajomych na znanym portalu myślimy, że samotność nas nie dotyczy jednakże są to znajomości powierzchowne, a ekran komputera, tabletu czy smartfonu nie zastąpi nam spotkania w cztery oczy z drugim człowiekiem.