Id kategorii - 80
Itemid - 278
view - article
id - 342
referer -
uri - /wicej-felietonow/342-wane-pytania
boś

ZOBACZ

Programy
i kampanie Fundacji

WSZYSTKIE TREŚCI NA PORTALU POWSTAJĄ WE WSPÓŁPRACY Z WIODĄCYMI OŚRODKAMI NAUKOWO-BADAWCZYMI

pointer_zobaczZdrowo jem, więcej wiem!
projekt edukacyjny

pointer_zobaczPostaw na słońce
konkurs badawczy

pointer zobaczTradycyjny sad
konkurs grantowy

pointer zobaczFilmeko
konkurs filmowy

pointer zobaczAkademia Fundacji BOŚ
konkurs grantowy

Więcej…

Aktualna kampania

PG baner strona APZ

Piramida zdrowego
żywienia

Zobacz co kryje się pod każdym
piętrem piramidy

boś

Postaw na Słońce

PNS 7 logo

Proszę zarejestrować się w serwisie przed zapiseaniem się na listę wysyłkową.
No account yet? Register

Zdrowym zezem 

 

diety_button

zasady_button

ruch_button

przepisy_button

zywienie_button

dowiedz_button

eko_button

Ważne pytania

wazne_pytaniaWojtek Burger

Statystyka jest nieprzekupna.

Polacy pytani od lat, co dla nich jest najważniejsze, niezmiennie odpowiadają, że najważniejsze jest zdrowie. Rozmiar ważności zdrowia jest tak wysoki, że uwzględniając margines błędu statystycznego można śmiało powiedzieć, że statystycznie dla 100% Polaków zdrowie jest najcenniejsze.

Ta sama statystyka w sposób niemiłosierny pokazuje, że prawie połowa Polaków umrze z powodu chorób układu krążenia, a jedna czwarta z powodu chorób nowotworowych, co razem daje trzy czwarte wszystkich zgonów.

Patrząc na problem w uproszczony sposób, jeśli rodzina składa się z czterech osób, to dwie z nich umrą na zawał, wylew lub inną dolegliwość związaną z układem krążenia, a jedna osoba umrze na raka. Dopiero, gdy do śmierci przypiszemy znajomą twarz kogoś bliskiego, zaczyna ona mieć dla nas wartość straty i przestaje być bezosobowa. Jeszcze większego znaczenia nabiera, gdy choroba dotyka nas samych.

Przewlekle do śmierci.

Współczesna medycyna naprawcza, choć coraz sprawniejsza i wspomagana przez coraz bardziej wymyślną technologię, z chorobami układu krążenia i chorobami nowotworowymi radzi sobie słabo. Są to choroby przewlekłe, to znaczy takie, które trwają od zdiagnozowania do śmierci. Nie znaleziono jeszcze cudownego remedium, które doprowadziłoby nasz organizm do stanu sprzed choroby, bo tylko wtedy możemy mówić o wyleczeniu. Najlepszym dowodem dla tej porażającej prawdy jest dominująca śmiertelność na choroby układu krążenia i choroby nowotworowe. Gdyby było inaczej nieprzekupna statystyka od razu by wykazała, że nagle coś uległo poprawie. Nie poprawiło się i nieprędko się poprawi. Statystyczne prognozy wręcz idą w przeciwnym kierunku, że może być gorzej, gdyż środowisko, w którym żyjemy jest w coraz gorszej kondycji, a właśnie ono ma przemożny wpływ na nasze zdrowie.

Ktoś powie, że to głupie gadanie, bo przecież wszyscy kiedyś umrzemy i o co tu kruszyć kpie. W końcu na coś trzeba umrzeć. Uważam, że właśnie takie mówienie jest głupie!

Mądrość Seneki.

Wybitny rzymski myśliciel Seneka rzekł: śmierć, to reguła, a nie kara. Ten sam Seneka powiedział jeszcze, że nie otrzymujemy krótkiego życia. Sami je skracamy i trwonimy jego potencjał.

Określenie ‘trwonić’ znaczy to samo, co marnować i niszczyć. Ciekawe ile procent z tych stu, deklarujących, że zdrowie jest dla nich najcenniejsze, marnotrawi swój skarb? Prawda jest taka, że nie musimy umierać młodo, a kiedy już przyjdzie pora śmierci nie musi ona być poprzedzona długim okresem cierpienia w chorobie. Śmierć nie jest karą, jak mówi Seneka.

Wiem, że wiem i chuligan z procą.

Tylko w niewielkim procencie naszego społeczeństwa tkwi realna świadomość o konieczności dbania, o zdrowie i wiedza, jak dbać o to zdrowie. W większości istnieje świadomość uproszczona, że trzeba dbać o zdrowie i na tym dbanie się kończy. Wiem, że wiem.

Gdybym się mylił w moim rozumowaniu gabinety lekarskie świeciłyby pustkami i aptek w miastach byłoby mniej, bo byłby to biznes mało opłacalny. Niestety, jest opłacalny. Niedawno usłyszałem, że przeliczając na jednego mieszkańca, Polska wiedzie prym w sprzedaży leków w Europie, z czego blisko 60% Polaków leczy się w aptekach! Jeśli wrócimy pamięcią do słynnej z reklamy „specjalistki od medycyny, Goździkowej”, to nie ma czemu się dziwić, że właśnie tak w większości wygląda świadomość dbania Polaków o własne zdrowie.

Warto w tym miejscu zacytować słowa Woltera: „Lekarze zapisują lekarstwa, o których niewiele wiedzą, na choroby, o których wiedzą jeszcze mniej, ludziom, o których nie wiedzą nic”. Być może, dlatego ludzie biorą zdrowie w swoje ręce, ale i to nie daje spodziewanych wyników.

Od czasów Woltera w medycynie sporo się zmieniło, lecz ogólne odczucia pacjentów wciąż krążą blisko jego słów. Wystarczy tylko posłuchać, jak w prywatnych rozmowach się skarżą na lekarzy, na leki i wszystko, co miało im pomóc, a nie pomaga.

Nie pomaga, bo zgodnie z nieprzekupną statystyką większość chorób jest przewlekłych, czyli dozgonnych. Leki oddziaływają w tych chorobach na skutek, a nie na przyczynę. Jeśli na podwórku jest chuligan, który z procy wybija ludziom szyby w oknach, to właściwym działaniem nie jest każdorazowe wstawianie nowej szyby, tylko skuteczne przegonienie chuligana z podwórka. Poza tym jest to działanie dużo tańsze i perspektywiczne. Gdyby medycyna posiadała taką umiejętność skutecznego przeganiania chorobotwórczych łobuzów z organizmu, to słowa Woltera wylądowałby na śmietniku, a utyskiwania pacjentów nie miałyby miejsca. Nie ma znaczenia, czy sami sobie kupimy leki w aptece, czy zapisze je nam lekarz. Co ma się nie udać, na pewno się nie uda, jak powiedział Murphy. Bo jak na razie te najważniejsze choroby są przewlekłe, czyli dozgonne.

Co ma wspólnego Indiana Johns ze zdrowiem?

Większość z nas zapewne pamięta scenę z filmu „Indiana Johns i poszukiwacze zaginionej arki”, kiedy wielki Arab staje naprzeciw Indiany i wymachuje ogromnym mieczem. Sytuacja wydawać by się mogła nie do przejścia dla Indiany, ale Indiana niewiele się namyślając, wyjął pistolet i zabił przeciwnika. Zastosował lepsze narzędzie walki!

Kto wie, czy podobnie jest z walką medycyny z chorobami przewlekłymi; może stosuje niewłaściwe narzędzia? Odważne pytanie, ale dlaczego mam je nie zadać, skoro nie zawsze medycyna postępowała słusznie, czego dowodów w przeszłości aż nadto. Wciąż pozostaje niedoskonała, bo gdyby była doskonała, nie byłoby chorób przewlekłych, a tym samym nie byłoby tego artykułu.

Nauka medyczna osiągnęła wysoki poziom wykorzystania technologii w walce o zdrowie i życie ludzi. Stworzyła leki, które położyły kres plagom, jakie przez stulecia dziesiątkowały populacje państw Europy i świata. Wiele chorób uznawanych dawniej za śmiertelne, dzisiaj leczy się w tydzień, lub miesiąc i nikt ich już się nie boi. Może w walce z chorobami przewlekłymi medycyna broni błędów, które kocha, jak zauważył Seneka w rozważaniach nad człowiekiem, dlatego stosuje nieodpowiednie narzędzia do walki z chorobami, które stanowią największy odsetek umieralności ludzi?

Nie poprawiajmy Natury, tylko z niej korzystajmy!

Medycyna pokochała tabletki, pigułki, syropy, zastrzyki, bo one przyniosły światu sukces w walce z wieloma chorobami. Ale jest coraz większa grupa ludzi w tym lekarze i naukowcy związani ze światem medycyny, którzy głośno mówią, że w walce o zdrowie należy odważnie sięgnąć do Natury, która pomagała człowiekowi przez tysiąclecia, zanim się pojawiły pigułki i zastrzyki. Tym źródłem zdrowia jest właściwe odżywianie! Jednym z nich jest David Servan-Schreiber, lekarz, który osobisty sukces w walce z rakiem mózgu zawdzięcza radykalnej zmianie diety, w której przewagę stanowiły surowe owoce i surowe warzywa. Dla ludzi zapatrzonych w moc tabletek, pigułek i zastrzyków argumentacja Schreibera niewiele znaczy. Ale, jak powiedział Seneka, jeśli chcesz żyć szczęśliwie, nie przejmuj się tym, że uważają cię za głupca. Schreiber nie jest wyjątkiem, jest jednym z wielu, którzy uwierzyli, że Natura, która kształtowała się przez miliony lat może mieć lepsze narzędzia do walki z chorobami przewlekłymi od współczesnej medycyny, która liczy sobie niewiele ponad 100 lat. Jego przykład pokazuje, że lepiej stosować naturalną chemoprewencję opartą o zdrową żywność, zamiast czekać aż spadnie na nas widmo chemioterapii.

Dla pełnego obrazu, nie jestem przeciwny medycynie, choć takie może ktoś odnieść odczucie. Zawdzięczam lekarzom życie, gdyby nie oni już dawno bym nie żył, mam tego pełną świadomość. Ale nawet największa wdzięczność nie może być przeszkodą w zadawaniu pytań ważnych dla nas wszystkich.

Przeczytaj takżeinne felietony.

Kalkulator zdrowia dziecka

Kalkulator zdrowia dziecka

Diety w rytmie fit
Higieniczna Kuchnia - W Polsce wciąż wolimy jadać w domu niż na mieście. Być może dlatego, że wyjście do restauracji traktujemy jako coś specjalnego i rezerwujemy na szczególne okazje. A może dlatego, że boimy się żywności niewiadomego pochodzenia i zatruć pokarmowych? Jednak musimy zdawać sobie sprawę, że większe niebezpieczeństwo zatrucia czyha na nas we własnej kuchni!